Dlaczego jodła kaukaska sprawdza się najlepiej jako drzewko bożonarodzeniowe?
Jodła kaukaska bardzo często wybierana jest na choinkę bożonarodzeniową. Wielu uważa, że jest dużo bardziej dostojna niż pospolity świerk. Co więcej, jest to także jedno z najtrwalszych drzew na Boże Narodzenie, które pozostaje zielone nawet pod dwóch miesiącach. Poznaj wszystkie jej zalety.
Bożonarodzeniowe drzewko rodem z Azji
Jodła kaukaska, zwana również jodłą Nordmanna, pochodzi z Azji Zachodniej. W naturze odnajdziemy ją m.in. w Rosji, Gruzji, Turcji i Armenii. Nazwę gatunkową otrzymała na cześć rosyjsko-fińskiego botanika Alexandra Dawidowicza von Nordmanna, który odkrył ją, opisał i sprowadził do Europy w pierwszej połowie XIX wieku. Nowe drzewko szybko zyskało ogromną popularność w wielu krajach Starego Kontynentu, przede wszystkim w Danii, która do dziś jest jednym z największych producentów jodły kaukaskiej. Każdego roku kraj ten eksportuje aż 5 milionów sztuk tego drzewa. Od jakiegoś czasu jest ono uprawiane również w Polsce.
W naturalnym środowisku jodła kaukaska może osiągać wysokość nawet trzydziestu metrów, a średnica jej pnia dochodzi do dwóch metrów. Drzewka hodowane na świąteczne choinki są oczywiście sporo mniejsze, ale i tak prezentują się bardzo okazale. Korona młodego drzewa ma kształt stożka, lecz z wiekiem jodła przybiera bardziej kolumnową postać. Szyszki osiągają długość do 15 centymetrów i średnicę do 5 centymetrów. Początkowo zielonawe, w miarę dojrzewania stają się ciemnobrązowe. Jodła kaukaska najbardziej lubi łagodny klimat. Nie sprzyjają jej ani bardzo mroźne zimy, ani upalne lata.
Wyjątkowa trwałość
Hodowcy jodły kaukaskiej szybko zauważyli, że charakteryzuje ją wyjątkowa trwałość. Drzewko może stać w ogrzewanym pomieszczeniu przez dwa lub nawet trzy miesiące. Co więcej, gdy obumiera, jego igły zasychają, ale nie odpadają. Nie ma zatem większych problemów z utrzymaniem porządku wokół choinki. Specjaliści z firmy Lasik, polskiego producenta choinek ciętych, podpowiadają jednak, że aby móc cieszyć się zielonym drzewkiem jak najdłużej, warto pamiętać o kilku zasadach. Po pierwsze, choinkę należy stopniowo przyzwyczajać do wyższej temperatury. Zanim postawimy ją w ciepłym salonie, można przetrzymać ją jeden dzień w piwnicy, w przedpokoju lub na balkonie. Po drugie, drzewka nie powinno się ustawiać bezpośrednio przy źródle ciepła, a więc przy kaloryferze czy kominku.
Miękkie, niekłujące igły
Wiele osób ceni także jodłę kaukaską za jej igły. To właśnie one sprawiają, że drzewo wygląda tak bardzo dostojnie. Osiągają długość ok. 3,5 centymetra i mają piękne, ciemnozielone zabarwienie z charakterystycznym połyskiem. Na dolnej stronie widoczne są z kolei dwa srebrzyste paski szparek. Po roztarciu igły wydzielają niepowtarzalny owocowy, lekko cytrusowy zapach, który szybko wypełnia całe pomieszczenie. Nie jest on jednak tak intensywny jak w przypadku świerku, dzięki czemu jodła jest bardziej przyjazna dla alergików. Co ważne, igły jodły kaukaskiej nie są one kłujące, co znacząco ułatwia ubieranie bożonarodzeniowego drzewka i sprawia, że jest ono bezpieczne dla najmłodszych.
Jodła może zostać z nami na dłużej
Ciętą jodłę po uschnięciu trzeba będzie oczywiście wyrzucić. Jeśli jednak zdecydujemy się na drzewko w doniczce, po świętach możemy spróbować posadzić je w ogrodzie. Idealnie prezentować się będzie w pobliżu stawów lub oczek wodnych. Jodła kaukaska najbardziej lubi wilgotne, gliniaste podłoże, które jest bogate w próchnicę. Jeśli zaś chodzi o pielęgnację, to nie jest ona bardzo wymagająca. Nie wymaga częstego nawożenia oraz cięcia. W pierwszych tygodniach po posadzeniu oraz w miesiącach letnich należy jednak dbać o odpowiednie zaopatrzenie w wodę. Takie świąteczne drzewko posadzone w ogrodzie będzie przypominać całej rodzinie piękne chwile spędzone w gronie najbliższych.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana